Modelingowe zapędy mamy nieco przycichły i atmosfera w domu Clementsów zaczęła z powrotem przypominać przeciętny, amerykański dom. Choć Jaqi nie żałowała zerwania kontraktu, nadal gdzieś w jej głowie siedziała wizja świetlanej kariery bliźniaczek. Pewnego dnia, opowiedziała dziewczynkom o ich czterech miesiącach pracy dla agencji modelek. Jak zareagowały? Cóż, były zachwycone tą wizją!